Zadbana naturalnie | Blog o naturalnej pielęgnacji

Strony

  • Strona główna
  • O MNIE
  • KONTAKT
  • PIELĘGNACJA
  • WIEDZA W PIGUŁCE
  • LIFESTYLE
  • PODRÓZE
  • INSTAGRAM

maja 11, 2021

Kosmetyki Hempking – bogactwo właściwości CBD

hempking, hempking opinie, hempking cbd, hempking kosmetyki konopne

Hempking to firma, która wytwarza produkty zawirające konopię siewną (która jest całkowicie legalna w Polsce). Marka ma w swojej ofercie w 100% naturalne i wegańskie kosmetyki konopne z certyfikowanym CBD. Ich produkty przeznaczone są do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, nawet tej dotkniętej problemem AZS, egzemy czy łuszczycy. Można urządzić sobie konopne SPA we własnym mieszkaniu (: Opakowania są szklane, a produkty nie są testowane na zwierzętach. Każdy produkt jest przebadany pod kątem dermatologicznym, o czym świadczą atesty i certyfikaty.

Do testów od marki otrzymałam:

  • Jogurtowy mus konopny do ciała o zapachu owoców leśnych
  • Kojące serum konopne do ust z CBD
  • Budyniowy peeling konopny z CBD do ciała
hempking, jogurtowy mus do ciała, hempking opinie, hempking cbd, hempking kosmetyki konopne

Jogurtowy mus do ciała

Jogurtowy mus do ciała o konsystencji masełka, która pod wpływem ciepła na dłoni zmienia się w olejek, dzięki czemu łatwo można go rozprowadzić na skórze. W składzie znajdziemy 10 naturalnych składników m.in.: masło shea, masło z orzechów kakaowca, wosk sojowy oraz mieszankę olejów (z konopii siewnej, kokosowy, z nasion winogron, ze słodkich migdałów) oraz witaminę E. 

Muszę przyznać, że stan mojej skóry podczas regularnej aplikacji bardzo szybko się poprawił – ciało stało się nawilżone i przyjemne w dotyku. Bardzo dobrze nawilża i sprawia że skóra jest aksamitnie gładka ale nie pozostawia przy tym lepkiej warstwy. Działał rewelacyjnie jako opatrunek po podrażnieniach po goleniu czy mocnym wysuszeniu skóry. Warto również wspomnieć o tym, że jest niesamowicie wydajny, bo wystarczy odrobina balsamu żeby pokryć całe ciało. A jego owocowy zapach rozbudza zmysły, przepadłam!  

LINK DO SKLEPU
Cena: 52,90zł/100ml

hempking, kojące serum do ust, hempking opinie, hempking cbd, hempking kosmetyki konopne

Kojące serum do ust

Nazwa produktu, serum do ust, nie wzięła się znikąd. Gdy spojrzymy na skład produktu znajdziemy tam połączenie nierafinowanych maseł z olejami, które mają zapewnić dogłębną regenerację i odżywienie ust. Osobiście należę do grupy osób, która ciągle walczy ze spierzniętymi ustami i pękaniem kącików ust, dlatego cenie sobie faktycznie działające kosmetyki do pielęgnacji ust. 

Głównymi składnikami serum jest masło shea oraz masło mango, które są jednymi z najpopularniejszych naturalnych emolientom pozostawiającymi na skórze zabezpieczający film. Do tego dołączono wosk sojowy, skwalan, witaminę E, niacynamid oraz mieszankę olejów (kokosowy, z nasion winogron, ze słodkich migdałów, z liści mięty polnej) …oraz oczywiście olej konopi siewnych i ich nasion – czyli sztandarowe składniki produktów marki (: 

LINK DO SKLEPU
Cena: 35,90zł/15ml

Działanie serum oceniam na bardzo wysokim poziomie – stosowałam je codziennie po kilkanaście razy dzięki czemu moje usta wygładziły się i stały się bardziej nawilżone. Konsystencja serum jest ciekawa, ponieważ w słoiczku wygląda jak mus jednak po nałożeniu na usta zamienia się w bardziej oleistą gładko sunąc po powierzchni. Przez czas aplikowania serum pozbyłam się suchych skórek na ustach, a i kąciki ust odżyły i nie piekły. Myślę, że jest to odpowiedni produkt, żeby przywrócić ustom komfort i regenerację.  

hempking, budyniowy peeling do ciała, hempking opinie, hempking cbd, hempking kosmetyki konopne

Budyniowy peeling konopny 

Budyniowy peeling konopny zainteresował mnie odkąd zobaczyłam go po raz pierwszy u koleżanki na Instagramie. Zaciekawiła mnie ta „budyniowa konsystencja” produktu jako, że nigdy nie miałam z takim do czynienia. Po odkręceniu nakrętki faktycznie spotykamy się z budyniową konsystencją i pięknym, otulającym zapachem wanilii. Sam peeling bazuje na cukrze trzcinowym, maśle shea, oleju kokosowym, oleju monoi, oleju z nasion konopi siewnej, oleju z konopi siewnych, wosku sojowy i witaminie E. Dodatkowo dodano olej z wanilii, który odpowiedzialny jest za ten cudowny zapach peelingu. 

LINK DO SKLEPU
Cena: 52,90zł/200ml 

W mojej opinii peeling jest dość mocnym zdzierakiem, niezależnie czy stosujemy go na suchą skórę czy na mokrą, ale ze względu na swoją formułę nie podrażnił mnie. Skutecznie usuwał martwy naskórek pozostawiając ochronny film na skórze (ja takie bardzo lubię, ponieważ nie musze się potem smarować balsamem - taki ze mnie leniuszek :D). Skóra po użyciu była zawsze gładka, nawilżona i mięciutka. 

Wszystkie trzy produkty sprawdziły się u mnie bardzo dobrze i jeśli miałabym wybrać jeden najlepszy produkt to miałabym problem, bo wszystkie są świetne! Sama zachęcam Was do wypróbowania chociaż jednego bo są to kosmetyki warte wypróbowania. 

To jak, skusiłam Was do zapoznania się w marką Hempking? (: 

Czytaj więcej »
on maja 11, 2021 13
Podziel się!
Etykiety:
kosmetyki konopne, kosmetyki naturalne
Starsze posty

kwietnia 24, 2021

Polskie kosmetyki konopne CANNAMEA

kosmetyki konopne, kosmetyki cbd, kosmetyki cannamea, cannamea opinie

Kosmetyki konopne pojawiły się na rynku stosunkowo niedawno ale myślę, że nie skłamie mówiąc że zebrały już one spore grono miłośników. Sama znalazłam się w tym gronie doceniając ich wyjątkowe właściwości (: 

Kilka słów o marce

Marka Cannamea słynie z kosmetyków naturalnych w których główne skrzypce gra ekstrakt CBD + CBDA, czyli kannabidiol posiadający szerokie spektrum działania. Pozyskiwany jest z ekologicznych upraw konopii siewnej. Kannabinoidy obecne w kosmetykach Cannamea oddziałują z endokannabinoidami występującymi w naszej skórze. Dzięki temu CBD działa kojąco, przeciwzapalnie, reguluje sebum oraz pomaga w łagodzeniu swędzenia i zaczerwienienia nawet w najgłębszych warstwach skóry.

Kosmetyki Cannamea były pierwszymi kosmetykami w mojej kosmetyczce, które zawierają ekstrakt CBD. Byłam więc ogromnie ciekawa jakie efekty zauważę na mojej skórze. 

kosmetyki konopne, kosmetyki cbd, kosmetyki cannamea, cannamea opinie, maska nawilżająca cannamea, cannamea maseczka

Maseczka nawilżająca 

Moje pierwsze spotkanie z marką rozpoczęło się maseczki nawilżającej.  Osobiście szalenie uwielbiam aplikować maseczki na twarz jednak zawsze miałam kłopot, aby znaleźć odpowiednią maseczkę, która w pożądanym stopniu nawilży skórę. Wszędzie widziałam jedynie maski oczyszczające, peelingujące i tym podobne. Jednak maska nawilżająca i to jeszcze taka, która faktycznie coś zrobi ze skórą – to było wyzwanie (: 

Ukochałam sobie maskę nawilżająca z czerwoną glinką marki Clochee jednak, gdy została wycofana musiałam znaleźć coś nowego, równie dobrego.. I ZNALAZŁAM (: Można by powiedzieć, ze jest to maska bankietowa, kiedy potrzebujemy kopa odżywienia i nawilżenia przed ważnym wyjściem. Ta maska Was nie zawiedzie, naprawdę! Skóra od razu jest pięknie odżywiona, a zaczerwienienia zredukowane. Efekt natychmiastowy!

Maseczka zamknięta jest w szklanym słoiczku. Ma energetyzujący cytrusowy zapach i delikatną konsystencję. Potrzeba naprawdę niewiele, aby zaaplikować ją na całą powierzchnię twarzy. Jeśli chodzi o główne składniki aktywne jakie w niej znajdziemy to oprócz oleju konopnego i CBD zawiera ekstrakt z granatu (o właściwościach regenerujących i łagodzących), D-panthenol, kwas hialuronowy, białą glinkę oraz glikole roślinne. Po zastosowaniu skóra jest ładnie napięta, odżywiona i miękka w dotyku. Trafia do moich hitów pielęgnacyjnych (: 

kosmetyki konopne, kosmetyki cbd, kosmetyki cannamea, cannamea opinie, serum do twarzy cannamea

Serum do twarzy Cannamea

Jakiś czas później, dzięki uprzejmości marki, nadarzyła się okazja do przetestowania ich pomadki do ust oraz serum do twarzy. Gdy przyszła paczka z produktami od razu wprowadziłam je do codziennej rutyny pielęgnacyjnej. Ze względu na oleistą konsystencję serum stosowałam głównie na noc. 

Główne składniki aktywne jakie znajdziemy w produkcie to: olej konopny i CBD, olej z pietruszki, olej z pestek dzikiej róży, witamina C i E, olej migdałowy, ekstrakt z owoców rokitnika, ekstrakt z rozmarynu, olej z alg laminaria i skwalan. Co ciekawe zawarte w serum CBD działa regenerująco i przeciwzapalnie, a zawartość organicznego oleju konopnego ma dogłębnie nawilżyć skórę. Obecne w składzie witaminy C i E oraz olej z pestek dzikiej róży działają antyoksydacyjnie oraz odżywczo.  

kosmetyki konopne, kosmetyki cbd, kosmetyki cannamea, cannamea opinie, serum do twarzy cannamea

Serum przywracało skórze blask i sprawiło, że była widocznie napięta i bardziej wypoczęta. Jednak widoczne efekty zaczęłam widzieć dopiero po około miesiącu. Wtedy to właśnie skóra nabrała większego blasku i wyglądała na bardziej odżywioną.  Do zalet tego produktu należy również dodać fakt, że było niesamowicie wydajne bo wystarczyło zaledwie kilka kropel na całą powierzchnię twarzy (:

kosmetyki konopne, kosmetyki cbd, kosmetyki cannamea, cannamea opinie, ochronna pomadka do ust

Pomadka do ust z CBD

Pomadka do usta została zamknięta w poręcznym opakowaniu w formie wykręcanego sztyftu, którego szata graficzna utrzymana jest w tym samym stylu co reszta produktów.  Produkt skrywa w sobie moc olejów i maseł, które działają nawilżająco i odżywczo na spierzchnięte usta. Producent mówi tutaj o 21% zawartości oleju konopnego oraz 25 mg CBD, które działają antybakteryjnie oraz łagodzą skórę podatną na podrażnienia i stany zapalne. Natomiast połączenie masła mango, masła kakaowego, masła shea oraz oleju kokosowego działa regenerująco i intensywnie nawilżająco. Dodatkowo wosk pszczeli tworzy warstwę ochronną na ustach, a zawartość witaminy E dba, aby usta były gładkie.  

kosmetyki konopne, kosmetyki cbd, kosmetyki cannamea, cannamea opinie, ochronna pomadka do ust

Konsystencja produktu jest zbita jednak pod wpływem ciepła ust zmienia się w bardziej maślaną przez co nie ma problemu z rozprowadzeniem go na ustach. Bardzo polubiłam nakładać go również na noc przez co rano budziłam się z mięciutkimi ustami (:

Co sądzicie o kosmetykach Cannamea? Mieliście już okazję zetknąć z nimi i sprawdzić ich działanie na własnej skórze? 


Czytaj więcej »
on kwietnia 24, 2021 8
Podziel się!
Etykiety:
kosmetyki konopne, kosmetyki naturalne, maska do twarzy, pomadka do ust, serum do twarzy
Starsze posty

kwietnia 05, 2021

Wiosenne selfcare

Nadeszła wiosna i to już tak całkiem na serio. Pomijając fakt, że pisząc ten wpis, za oknem deszcz toczy walkę z wyłaniającymi się promieniami słonecznymi, to mimo wszystko czuć w powietrzu powiew świeżości (: Ostatnio zmieniliśmy już czas na letni, a dni stały się coraz dłuższe. Nie wiem jak jest u Was ale mnie wiosna i cała jej aura zachęca do zmian, choćby niewielkich. Warto też wprowadzić zmiany do swojej rutyny dbania o ciało jak i umysł. Dodatkowo możemy wykorzystać daną porę roku do wykonania różnych czynności, które wtedy robi się z większą chęcią. Bo sami przyznajcie, że wiosenne spacery, gdy wszystko budzi się do życia mają swoją magię. 

Jakie są więc moje plany, aby zadbać o siebie wiosną? Oto mój mały plan.

SPĘDZANIE CZASU NA ŚWIEŻYM POWIETRZU

Pogoda na zewnątrz coraz bardziej sprzyja wychodzeniu na spacery i zdecydowanie warto z tego skorzystać. Jako mieszkanka bloku niestety nie posiadam ogrodu ale z ogromną chęcią wybieram się na spacery do okolicznych parków lub lasów i spędzam czas na łonie natury. Wiosna to czas kiedy wszystko kwitnie, a ptaki grają przepiękne koncerty. Kontakt z naturą pozwala się nam wyciszyć, skupić na naszym wnętrzu i pozbyć chociaż na chwilę myślenia o problemach i obowiązkach. Ostatnio nad głową lata mi również pomysł zakupu wrotek.. idealne połączenie ruchu i spędzania czasu na świeżym powietrzu (:

JOGA

Odkąd zaczęłam praktykować jogę regularnie to polecam ją prawie każdemu :) Poza ogromem korzyści jakie rozciąganie przynosi dla naszego ciała, działa również świetnie na umysł pozwalając się wyciszyć i "odciąć". Dla mnie jest to świetny sposób na odpoczynek po pracy, gdy mój umysł musi być zaangażowany przez kilkanaście godzin. Jeśli ktoś ma możliwość praktykować na świeżym powietrzu to warto skorzystać, nawet 15 minut da świetne efekty. Nie pożałujecie! 

WIĘKSZA TROSKA O CERĘ

Ubiegłoroczna jesień i zima była ciężkim okresem dla mojej skóry, ponieważ powróciły moje problemy z trądzikiem. Dzięki odpowiedniej opiece dermatologicznej i zminimalizowaniu kosmetyczki udało się pozbyć stanów zapalnych. Jednak teraz chciałabym postawić na odbudowę bariery hydrolipidowej oraz dostarczyć skórze nawilżenie, aby nabrała zdrowego blasku :)

PRAKTYKOWANIE WDZIĘCZNOŚCI

Wdzięczność cudownie byłoby praktykować zawsze, bez względu na porę roku. Przyznam szczerze, że różnie to wychodzi w moim wypadku, dlatego chciałabym poświecić ten czas na to by bardziej skupić się na docenianiu tego co się ma. Pogoda i natura wokół sprzyjają dostrzeganiu piękna, więc myślę, że może to być łatwiejsze. Do praktykowania wdzięczności wystarczy nam zwykły zeszyt w którym możemy prowadzić nasze zapiski

EKSPERYMENTY W KUCHNI 

Zimą królowały u mnie zupy i trochę cięższe potrawy. Zmiana pory roku to u mnie również zmiana żywienia. Chce postawić na lżejsze potrawy i trochę poeksperymentować z kuchnią roślinną. Powoli do sklepów będą wracać sezonowe warzywa i owoce i mam plan, aby w tym roku z tego skorzystać. W końcu dobre jedzenie to świetny sposób na poprawę humoru. Będzie więc zatem rozpieszczanie podniebienia (:  

Takie są moje plany zadbania o siebie na wiosnę, a jakie są Wasze? 

Życzę Wam pięknej wiosny! (:

Czytaj więcej »
on kwietnia 05, 2021 1
Podziel się!
Etykiety:
selfcare
Starsze posty

listopada 17, 2020

Prezentownik, czyli co kupić na świąteczny prezent

Czy masz już kupione prezenty pod choinkę? U mnie poszukiwania dopiero się rozpoczynają i myślę, że właśnie teraz jest dobry czas żeby zacząć się rozglądać za prezentami – szczególnie, że już tuż tuż osławiony Black Friday podczas którego można kupić produkty w tańszych cenach.  Dziś chciałabym pokazać kilka prezentowych pomysłów, które mogą zadowolić Waszych bliskich. Mam nadzieję, że moje pomysły będą inspiracją do znalezienia idealnych prezentów dla nich, bo to jednak Ty swoich bliskich znasz najlepiej (: 

Prezenty kosmetyczne

..bo od czego innego mogłabym rozpocząć ten prezentownik? Prowadząc bloga o tematyce kosmetycznej mogłabym tutaj podlinkować połowę swoich wpisów, zresztą zapewne jak zaglądasz tu regularnie to sama jesteś zakręcona na punkcie kosmetyków i naturalnej pielęgnacji. Ja jednak chciałabym, abyś zwróciła uwagę na kosmetyki, które pomogą Ci chociaż trochę wprowadzić świąteczny klimat w domowe pielesze.

1/ Ministerstwo Dobrego Mydła - Peeling Śliwka 
2/ Ministerstwo Dobrego Mydła - Balsam w sztyfcie Śliwka
3/ Ministerstwo Dobrego Mydła - Półkula do kąpieli Cynamon 

Ministerstwo Dobrego Mydła to polska manufaktura ze świetnymi produktami o cudownych zapachach. Ja ostatnio pokochałam peeling cukrowy o aromacie śliwki. Genialnie nawilża i pielęgnuje skórę. Dodatkowo do zestawu polecam dorzucić balsam w sztyfcie Śliwka - to świetny produkt dla leniuszków (przez swoją formę) i osób, które nie przepadają za tłustym masłami, a walczą z sucha skorą. Co więcej - aby jeszcze bardziej uprzyjeminić sobie te chłodne jesienne wieczory można użyć do tego pielęgnujących półkuli do kąpieli. 

1/ YOPE - Zestaw żel pod prysznic i mydło Zimowy Poncz
2/ MOKOSH - zestaw pielęgnacyjny Pomarańcza z cynamonem
3/ Mydlarnia 4 Szpaki - Peeling Truskawka Werbena 

Kosmetyków marki YOPE myślę, że nikomu nie trzeba przedstawiać. Marka co roku wypuszcza na rynek urocze świąteczne zestawy o przepięknych zapachach. Są to fajne i uniwersalne zestawy, a zapachy każdemu przypadną do gustu. Jeśli chodzi o markę MOKOSH to koniecznie zwróćcie uwagę na serię o zapachu Cynamonu. Nie tylko genialnie wyglądają w łazience ale i działanie mają niczego sobie ;) Mydlarnia 4 szpaki zachwyciła mnie natomiast peelingiem o zapachu truskawki i werbeny. Na pierwszy rzut oka może mało kojarzyć się ze Świętami ale dla mnie jest to zapach cukrowych galaretek, które często bywały u nas w grudniu. 

Ceneo.pl


Dla domownika

Sytuacja w kraju dalej jest nieciekawa ze względu na wszelkie obostrzenia i ograniczenia z tym związane, dlatego przygotowałam kilka propozycji, które umilą czas spędzany w domu. 

1/ Moonholi - mata do jogi Moon Girl
2/ Dixit - gra planszowa
3/ JBL - Bezprzewodowe słuchawki
4/ Jadłonomia - książki kucharskie 

Moją pierwszą propozycją jest mata do jogi marki Moonholi. Sama długo zabierałam się do jej zakupu, bo cena jednak nie należy do najniższych ale nie żałuję wydanych pieniędzy. Komfort ćwiczeń natychmiast się poprawił, a sam jej wygląd motywuje mnie do ćwiczeń. Swoją mam już od czerwca i pomimo codziennej praktyki jogi wygląda rewelacyjnie. 

Ostatnio zaczęłam również słuchać sporo podcastów podczas sprzątania czy gotowania i bezprzewodowe słuchawki są w tym aspekcie niedocenione. Nic się nie plącze ani nie zawadza. Te na powyższym zdjęciu prezentują się świetnie, a i sama marka słynie z dobrych jakościowo produktów. 

Jeśli chodzi o zajęcie na weekendowe dni polecam zaopatrzyć się w książki o kuchni roślinnej autorki Marty Dymek, która z warzyw i owoców potrawi wyczarować cuda. Odkąd przeszłam na dietę roślinną pokochałam gotować, naprawdę! (: A po dobrym jedzonku polecam grę planszową Dixit przy której można pobudzić wodze fantazji i świetnie się bawić. 

1/ Kindle 10 - czytnik e-booków
2/ Emu - kapcie z wełny merynosów
3/ Klara - Wełniany koc
4/ Hagi - Świeca sojowa Korzenna Pomarańcza

Dla tych, którzy lubują się w klimatach #cozy i #ciepełka również coś przygotowałam. Pierwszy produkt to czytnik e-booków Kindle 10. Genialny gadżet dla osób, które uwielbiają czytać książki gdziekolwiek nie są. Odkąd kupiłam swój czytnik zawsze mam go przy sobie (: Żeby dopełnić klimat jesienno-zimowy warto zaopatrzyć się w ciepłe kapciochy (tutaj polecam te marki EMU), wełniany kocyk i aromatyczną sojową swiecę. Z takim asortymentem aż się nie chce ruszać z domu! 

Mam nadzieję, że moje pomysły na prezenty Ci się spodobały (: Z chęcią przeczytam jakie Ty zrobisz prezenty dla swoich bliskich. Daj znać w komentarzach! 

Czytaj więcej »
on listopada 17, 2020 3
Podziel się!
Etykiety:
prezentownik
Starsze posty

października 18, 2020

Wakacje w tropikach z peelingiem mango marki AUNA

Za oknem piękna jesienna pogoda ale ja jeszcze na moment przyniosę Was do wakacyjnych klimatów. Jako fanka owocowych i cytrusowych zapachów nie mogłam przejść obok peelingu AUNA obojętnie. Jaką radość sprawiła mi Wiola, założycielka sklepu Lost Alchemy, gdy ukryła go w czerwcowej edycji boxa Terra Botanica. Od razu po otworzeniu pudełka peeling powędrował ze mną do wanny i tak od wakacji go sobie dawkowałam.. aż do zeszłego piątku kiedy ostatecznie się skończył 🙊

Zapach peelingu po odkręceniu wieka jest po prostu CUDOWNY! Naprawdę można przenieść się na tropikalną wyspę. Konsystencja jest dość zbita ale z łatwością można wydobyć peeling ze szklanego słoiczka. Jeśli ktoś nie przepada za mocnymi zdzierakami to ten peeling będzie w sam raz dla Was. Drobinki cukru są bardzo drobno zmielone, trochę jak piasek, przez co świetnie sprawdzi się przy skórze wrażliwej i delikatnej. Mimo tego, że peeling jest delikatny to nie zabrakło mu skuteczności - usuwa martwy naskórek oraz dodatkowo pielęgnuje skórę poprzez zawartość masła mango, masła shea, oleju ze słodkich migdałów, awokado oraz oleju dzikiej róży.

Tak prezentuje się cały skład: Sucrose, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Persia Gratissima Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Mangifera Indica Seed Butter, Rosa Canina  Seed Oil, Tocopherol Acetate, Parfum.

LINK DO SKLEPU
Cena:
ok. 48zł/250 ml

Skóra po użyciu jest przyjemna w dotyku oraz otoczona zostaje delikatnym ochronnym filmem, który utrzymuje nawilżenie skóry. Skóra jest fajnie ożywiona i pobudzona. Trzeba przyznać, że używanie tego peelingu zapewniało prawdziwą ucztę dla zmysłów i ciała.


Są tu jeszcze jakieś fani mango? Mieliście okazje stosować ten peeling? (:

Czytaj więcej »
on października 18, 2020 8
Podziel się!
Etykiety:
auna, kosmetyki naturalne, manufaktura natura, peeling
Starsze posty

października 12, 2020

Jesienne targi Ekocuda w Poznaniu

W miniony weekend po raz szósty odbyły się targi kosmetyków naturalnych EKOCUDA. Jednak tym razem targi były wyjątkowe i różniły się od wszystkich poprzednich - a to wszystko ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju. Organizatorzy dołożyli jednak wszelkich starań, aby uczestnicy na miejscu czuli się spokojnie, bezpiecznie i komfortowo (:
Co się zmieniło w przebiegu tegorocznego wydarzenia? Uczestnicy przed targami zobligowani zostali do wypełnienia formularza rejestracyjnego, który zawierał deklarację epidemiologiczną. Każdy uczestnik wpuszczany był do środka jedynie w maseczkach oraz rękawiczkach ochronnych, a sami wystawcy musieli przeorganizować swoje stoiska i postawić plexi. 

Na targach jak zawsze pojawili się polscy jak i zagraniczni wystawcy, prezentując swoje najlepsze naturalne produkty. Tym razem w targach wzięło udział aż 56 wystawców, na których stoiskach mogliśmy oglądać oczywiście naturalne i ekologiczne produkty (: Nie zabrakło moich ulubionych marek takich jak: YOPE, Resibo, Mydlarnia 4 Szpaki, Plantea, Clochee czy Ministerstwo Dobrego Mydła (koniecznie sprawdźcie jaką nowość wypuściła marka!) Uczestnicy targów mogli jak zwykle liczyć na specjalne promocje i rabaty, a także na niespodzianki do zakupów. I co najlepsze, mogli liczyć na fachową i profesjonalną pomoc w doborze produktów dla siebie. 

Nie obyło się także bez premier nowych produktów w portfoliach marek jak np. we wcześniej wspomnianym Ministerstwie Dobrego Mydła i ich oczyszczającej pasty chałwowej. Tego typu targi to naprawdę świetna okazja, aby zakupić kosmetyki, które często bywają trudno dostępne w sklepach bądź obawiamy się czy produkt się nam spodoba. Przez internet niestety nie zawsze wszystko się tak wygodnie zamawia, bo nie możemy dotknąć danego kosmetyku czy po prostu sprawdzić go na skórze. 

Targi Ekocuda obecnie dają nam niesamowitą szansę, aby zaopatrzyć się w kosmetyki, które pozwolą na przygotowanie naszego ciała na nadchodzącą jesień i zimę. Kolejne już przed nami - tym razem w Gdańsku! 
Targi jak zwykle przyciągnęły masę pasjonatów naturalnej pielęgnacji, kosmetyków oraz dodatków i akcesoriów do domu. Cieszę się, że mimo obecnej sytuacji udało się zorganizować targi oraz, że coraz więcej osób interesuję się i zachęca do wzięcia udziału w tego typu wydarzeniu. Mam nadzieję, że kolejna edycja odbędzie się już w normalnych warunkach.

Mieliście okazję uczestniczyć w Poznańskich targach? 
Czy może wybieracie się do innego miasta na łowy? (:

Czytaj więcej »
on października 12, 2020 4
Podziel się!
Etykiety:
ekocuda, targi kosmetyków naturalnych
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

WYSZUKAJ

O autorce

O autorce


Cześć, nazywam się Karolina i jestem autorką tego bloga. Dziele się tutaj swoją wiedzą i doświadczeniami związanymi z naturalną pielęgnacja i kosmetykami. Uwielbiam i pasjonuje się wszystkim co naturalne. Na blogu pomogę Ci rozpocząć przygodę ze świadomą pielęgnacją. Chciałabym, aby mój blog stał się dla Ciebie miejscem, do którego chce się wracać :)

Podpis

Popularne posty

  • Prawidłowa pielęgnacja twarzy
    Dzisiaj chciałabym trochę opowiedzieć o poprawnym oczyszczaniu twarzy i podzielić się z Wami moimi obserwacjami co do tej „procedury”.  P...
  • Kuracja Izotretynoiną | Moje efekty po miesiącu kuracji
    Ponad miesiąc temu odwiedziłam dermatologa i rozpoczęłam kurację lekiem Curacne, którego substancją czynną jest izotetynoina, czyli pocho...
  • Pure By Clochee | Oczyszczający płyn micelarny, Krem Nocna Regeneracja, Normalizujący żel oczyszczający
    Na początku lutego miała premiera polskiej marki Pure By Clochee , która pojawiła się na wyłączność w drogeriach Hebe. Są to produkty z...
  • Pielęgnacja twarzy krok po kroku | Kolejność nakładania kosmetyków
    Dzisiejszy post dotyczy kolejności pielęgnacji twarzy. W moim przypadku jest to pielęgnacja przy użyciu naturalnych kosmetyków lecz spra...
  • Moja naturalna pielęgnacja włosów
    Dzisiaj przychodzę do Was z moją naturalną pielęgnacją włosów.  Na sam początek opowiem Wam jakie były moje włosy, gdy praktycznie co...
  • Demakijaż i oczyszczanie skóry olejami
    Jeszcze do niedawna podstawę naszego demakijażu i codziennego oczyszczania stanowiły mleczka, płyny micelarne oraz żele oczyszczające. T...

Archiwum

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

O autorce









Etykiety

pielęgnacja twarzy (25) kosmetyki naturalne (21) wiedza w pigułce (10) pielęgnacja ciała (9) pielęgnacja włosów (7) polska marka (6) trądzik (6) kuracja przeciwtrądzikowa (3) resibo (3) ulubieńcy (3) makijaż (2) pielęgnacja dłoni (2) pure by clochee (2) włochy (1)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Zadbana naturalnie | Blog o naturalnej pielęgnacji. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.